Jesteś tutaj
Wakacyjni Odkrywcy, czyli wakacje na fali Gminne kolonie w Rewalu

Już po raz trzeci Rada Sołecka w Hecznarowicach podjęła się zorganizowania wypoczynku wakacyjnego dla dzieci i młodzieży, tym razem nie tylko z Hecznarowic, ale z całej gminy Wilamowice. W 2020 roku kolonia pod hasłem „Wakacyjni Odkrywcy, czyli Hecznarowice na tropie” odbyła się w Chmielnie na Kaszubach, a w 2021 „Wakacyjni Odkrywcy, czyli Hecznarowice w szuwarach” w Gibach na Podlasiu. Tym razem jako miejsce docelowe wybrano Rewal nad Bałtykiem, a kolonia liczyła dwa turnusy. Wszystko to stało się możliwe dzięki wsparciu finansowemu Urzędu Gminy Wilamowice, a przede wszystkim życzliwości burmistrza Wilamowic pana Mariana Treli, który po ubiegłorocznej wizycie w Gibach zaproponował zorganizowanie kolonii gminnych.
Kuratorium zatwierdziło program wypoczynku, dopełniono wszelkich niezbędnych formalności i 90 uczestników w wieku 11–17 lat, pod profesjonalną opieką organizatora Sebastiana Handzlika, kierownik Beaty Nycz oraz wychowawców Natalii Kołek, Dagmary Matusiak, Jakuba Kasperka, Adriana Szczypki i Michała Szymika udało się w dwóch grupach na nadmorską wyprawę. Wakacyjny wypoczynek od 18 do 26 lipca i od 26 lipca do 2 sierpnia okazał się pod każdym względem udany. Dopisała nie tylko pogoda.
Cały rok przygotowań i 18 lipca rano nadszedł długo oczekiwany dzień. Uczestnicy pierwszego turnusu w radosnym nastroju autobusem firmy „Wigmar” wyruszyli na spotkanie z przygodą. Celem wyprawy była urokliwa miejscowość Rewal w województwie zachodniopomorskim i ośrodek kolonijny „Bazylak”. W domach pozostali bliscy czekający niecierpliwie na relacje. A trzeba przyznać, że pojawiały się one codziennie. Zawsze lajkowane i komentowane!
Program wyjazdu był niezwykle bogaty. Złożyły się na niego spływ kajakowy rzeką Regą, rejs statkiem po Bałtyku oraz wycieczki po najbliższej i dalszej okolicy. Uczestnicy poznali kulturę regionu, jego historię i zabytki. Czekały na nich także ciekawe zajęcia, gry i zabawy, warsztaty plastyczne, zawody sportowe i zajęcia taneczne. Do tego należy jeszcze dodać możliwość relaksu na plaży i kąpiele morskie. Tu sporą popularnością cieszyły się konkursy na najpiękniejszą budowlę z piasku. Pomysłów nie brakowało. Na pierwszym turnusie królowały zamki obronne, na drugim wygrała Syrena albo Zielenica symbolizująca wody Bałtyku.
Zwiedzanie okolicy rozpoczęło się od Trzęsacza, przez który przebiega 15. południk wyznaczający czas środkowoeuropejski. W Multimedialnym Muzeum Trzęsacza uczestnicy wysłuchali opowieści z przestrogą i przesłaniem. Dowiedzieli się, jak bezsilny jest człowiek wobec żywiołów, a piękno i potęga natury to dar, o który należy dbać. Dowodem na to są ruiny kościoła na klifie, które przyciągają rzesze turystów. Kolejną atrakcją okazała się podróż w stylu retro, nadmorską kolejką wąskotorową z Rewala do Niechorza. Najpierw rzut oka na okolicę z latarni morskiej, a potem w Parku Miniatur Latarni Morskich spora dawka wiedzy na temat latarni morskich rozmieszczonych wzdłuż polskiego wybrzeża.
Zwiedzając zachodnie wybrzeże, trudno było pominąć portowe miasto Kołobrzeg. Zwiedzanie starówki z ratuszem, chwila refleksji w Bazylice NMP i molo. Potem spacer Promenadą Wydmową i port z latarnią morską. Jednak najwięcej emocji przysporzył wszystkim rejs statkiem Pirat w kierunku zachodzącego słońca. Kołysanie fal, wiatr we włosach, wykonywane wspólnie szanty i gawędy kapitana statku sprawiły, że minął on bardzo szybko.
Pierwszy turnus miał okazję zwiedzić jeszcze Oceanarium w Międzyzdrojach, które sprawiło frajdę nie tylko wędkarzom, natomiast nie lada wyzwaniem dla turnusu drugiego był Labiryntu Luster w Trzęsaczu. Dobrze, że wszystkim udało się go pokonać bez szwanku.
Największą i najbardziej wyczekiwaną przygodą były jednak Wikingowe Regi, czyli spływy kajakowe. Niektórzy wsiedli do kajaka pierwszy raz, ale świetnie sobie poradzili. Młodzi kajakarze odkryli uroki Regi, zapierające dech w piersiach widoki, bogactwo fauny i flory. Pokonanie kajakiem malowniczej trasy i kąpiel w rzece przysporzyły im wielu emocji i niezapomnianych wrażeń.
Kulminacyjnym punktem wypoczynku były natomiast wyścigi gokartów „O Puchar Burmistrza Wilamowic”. Cóż to były za emocje! Uczestnicy walczyli o medale w czterech grupach, dziewczęta młodsze i starsze oraz chłopcy młodsi i starsi. Grand Prix i Puchar Burmistrza Wilamowic za najlepszy czas na pierwszym turnusie zdobył Kamil Nowak, a na drugim Michał Bebak.
I tak niepostrzeżenie pobyt w Rewalu dobiegł końca. Ilość odkrytych miejsc, wiele niezapomnianych przeżyć i emocji sprawiły, że czas minął szybko i trzeba było się pożegnać. Jeszcze tylko ognisko, podsumowanie oraz wręczenie dyplomów i nagród. Czy warto było przyjeżdżać na kolonie do Rewala? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sam.
My ze swej strony dziękujemy Wakacyjnym Odkrywcom za zdyscyplinowanie, a przede wszystkim za radość i uśmiech, jakimi obdarzali nas każdego dnia. Niezawodnej kadrze, paniom Natalii i Dagmarze oraz panom Adrianowi, Jakubowi, Michałowi i Staszkowi za inwencję twórczą i serce włożone w opiekę nad uczestnikami kolonii. To młodzi ludzie, którzy poświęcili swój czas i energię, pracując jako wolontariusze. W zamian zyskali poczucie, że ich działania mają sens i przynoszą zadowolenie i radość innym. Tylko tyle i aż tyle!
Nasza wyprawa mogła być tak udana dzięki wsparciu Urzędu Gminy. Dziękujemy Panu burmistrzowi Marianowi Treli i wszystkim, którzy nas wsparli finansowo i organizacyjnie. Nie bali się wziąć na siebie odpowiedzialności i pomogli młodym mieszkańcom Gminy Wilamowice rozwijać pasje poznawania świata i ludzi.
Jeżeli planujecie wymarzone wakacje 2023, to może okazać się, że będzie to kolonia gminna. Gdzie tym razem... Jeszcze trochę miejsc do poznania nam zostało. Ale na pewno będą spływy kajakowe, bo to nasz znak rozpoznawczy. Zapraszamy za rok!
Kierownik wypoczynku Beata Nycz
Organizator Sebastian Handzlik
- 100 odsłon